Otwarcie wystawy plenerowej "Lactans" Bianki Patricii Isensee
15 Września 2022Zapraszamy 17 września 2022 o godzinie 12.00 do oleśnickiego Rynku na otwarcie wystawy plenerowej "Lactans" Bianki Patricii Isensee.
Wydarzenie odbywa się w ramach XXV DNI EUROPY w OLEŚNICY.
Idea wystawy
jedną z ważnych idei tej wystawy Lactans w Oleśnicy jest również myśl, że matki z małymi dziećmi nie mają często czasu, energi i możliwości chodzić na wystawy, więc wystawa przychodzi do nich!
Spacerując z wózkiem po ulicach miasta lub idąc na zakupy, do urzędu lub lekarza mogą obejrzeć wystawę o karmiących kobietach z Niemiec. Na plakatach osoby są w przybliżeniu wielkości realnej osoby lub jak odbicie w lustrze.
Wystawa Lactans
Artefakty, posągi, ryciny matek karmiących ukazują macierzyństwo od wieków. Sam temat zakotwiczony jest w naszej kolektywnej świadomości. Czy jest więc dziś możliwe inne pokazanie mam karmiących? Bianca Patricia Isensee, monachijska artystka o polskich korzeniach, patrzy na kobiety wielopłaszczyznowo.
W serii zdjęć zatytułowanej LACTANS stawia odważne pytania o zmiany. Ważne są dla niej te związane z nowym etapem w życiu kobiety, zmiany ról społecznych kobiet w XXI wieku, zmiany w życiu zawodowym, które niesie za sobą macierzyństwo. Artystka bada możliwość pokazania indywidualnej osoby w tym kluczowym momencie. Karmienie piersią jest ogólnie przyjętym i jednoznacznym symbolem spełniania (się?) roli matki. Jaki więc portret może powstać, gdy przyjrzymy się konkretnej osobie? Jaki portret powstanie, gdy oddalimy się od oczekiwań? Czy fotografia karmiącej mamy może pokazać proces, który nie zawsze jest łatwy?
- Nie każdej kobiecie udaje się karmić piersią. Nie każda z nas odczuwa natychmiastową więź z dzieckiem i macierzyńską miłość. Temat ten jednak nie jest szeroko omawiany. Głos mamom oddała więc artystka pokazując kobiety wolne od stereotypów, przekazów reklamowych, kiczowatej sielanki.
Seria LACTANS jest sprawiedliwie oddzielona także od tematów emancypacyjnych, feminizmu, ale i od uprzedzeń i fantazji. Co ważne - Bianca Patricia Isensee, która sama jest matką, nie przenosi na fotografie swoich doświadczeń, obaw i oczekiwań. Sfotografowane kobiety, mamy karmiące, przedstawione są podmiotowo. To one, indywidualnie, mają tu głos. Fotografie mają pobudzać do dyskusji tworząc dla niej jednocześnie szeroką, otwartą, wspierającą przestrzeń.
Artystka w serii LACTANS nawiązuje do stylistyki Fotografi „szkoły düsseldorfskiej“ stworzonej przez Bernda i Hillę Becher. Para w pracy fotograficznej koncentrowała się na treści i temacie. Kadr był statyczny, styl obiektywny, światło rozproszone, fotograf miał wycofać się z kreacji obrazu. To sprawiało, że w centrum był przedstawiany temat. Bianca Patrica Isensee jest pod wpływem tego typu fotografi, jako absolwentka düsseldorfskiej uczelni i po dalszych studiach sztuki mediów w Kolonii.
24 portrety kobiet karmiących powstały już w jej monachijskim atelier. Każda z mam karmi swoje pierwsze dziecko. Każda fotografowana jest w studio, na neutralnym tle, w tym samym świetle, stojąc i karmiąc piersią niemowlę w wieku od 2 do 6 miesięcy, spoglądając spokojnie wprost w obiektyw kamery. Zdjęcia wydają się w pewien sposób sterylne, bohaterki znajdują się w neutralnej, pustej przestrzeni. To doskonały asumpt, przyczynek do dyskusji i analizy. Dzieci w tej inscenizacji dopełniają całości. Wszystkie są do siebie podobne, są też podobnie ubrane. Każda z kobiet dodatkowo trzyma w ręku kwiat, który ma dla niej osobiste znaczenie. Rośliny w kompozycjach obrazów z różnych epok powiązane były z wieloma znaczeniami. Dziś ich symbolika nie jest dla nas oczywista, ciągle jednak pozostają metaforą i zapowiedzią przemijania.
W serii LACTANS kwiaty pozostają świeże, piękne, tak jak mamy i ich dzieci. Odcięte rośliny mają jednak przywodzić na myśl przecięte pępowiny, odcięcie od źródła. Dzieci stają się w przyszłości dorosłymi, matki odchodzą. Każdy oddech przybliża nas do chwili naszej śmierci.
Kobiety, bohaterki zdjęć, przed staniem się matkami - jeszcze kilka tygodni temu - były bardzo aktywne zawodowo, studiowały, robiły karierę, podróżowały, spędzały czas z przyjaciółmi. Są wśród nich lekarki, artystki, menadżerki, policjantki, pielęgniarki. Zdjęcia pokazują moment przejścia. Moment, w których ich rolą jest bycie karmicielkami, matkami pielęgnującymi. Tak też traktuje je społeczeństwo nie patrząc wstecz, na dotychczasowe aktywności, na ich wykształcenie i osobowość. One jednak mają świadomość tego, jak bardzo zmieniło się ich dotychczasowe życie, co bywa powodem konfliktów, także wewnętrznych.
Ogromne znaczenie ma miejsce, w którym powstała ta praca artystyczna, a więc Niemcy. Podczas rozmowy artystki z bohaterkami serii matki podzieliły się refleksami na temat swojej nowej sytuacji. Opowiadały o momentach subtelnej dyskryminacji, której doświadczyły, o braku
wsparcia podczas całego procesu przechodzenia z roli aktywnej zawodowo kobiety do momentu bycia mamą. A także o tym, jak macierzyństwo niewiele ma wspólnego z jego idealną, koloryzowaną wizją, która jest obecna w mediach. Pytane przez artystkę mamy opowiadały o tym, jak czują się w tak ważnym dla siebie momencie.
Macierzyństwo, rodzicielstwo w Niemczech podlega stereotypizacji, zauważa artystka. Bycie rodzicem więcej niż dwójki dzieci może być oznaką ubóstwa oraz niedostatecznej edukacji lub symbolem statusu, ponadprzeciętnego wykształcenia wiążącego się z wysokimi zarobkami. Tak ekstremalne podejście nie jest jednak tematyzowane wprost. Macierzyństwo traktowane jest jako przestrzeń prywatna, a zarazem podlega ciągłej ocenie przez społeczenstwo.
Ważne i ciekawe w projekcie, który prowadzi Bianca Patricia Isensee jest to, że pokazuje nam inny pogląd na macierzyństwo, a przecież kraj jest tak geograficznie bliski. Wydaje się, że w Polsce kobiety są w dyskusji o rodzicielstwie nieco dalej, wcześniej wypracowały grupy spierające je w momencie doświadczania zmiany. Tym bardziej ważne jest, by jak artystka, spojrzeć na kobiety-mamy w sposób, który nie ma w sobie oceny.
Fotograficzna seria LACTANS jest estetyczną próbą przybliżenia się do tych kwestii i stworzenia przestrzeni do wspólnego dialogu.
Motyw "Lactans" w historii sztuki
Wszystko zaczyna się od Matki.
Każdy z nas, od samego początku istnienia ludzkości, znalazł się na świecie i przetrwał dzięki kobiecie, która poświęcając mniej lub więcej, stała się matką.
To ona była opiekunką, zapewniała bezpieczeństwo, miłość i pokarm, a wszystkie z tych działań łączą się w intymnym rytuale karmienia piersią. Skąd wiemy jakie relacje łączyły pramatki z ich dziećmi? Odpowiedzi poszukamy w sztuce, wyłuskując motyw LACTANS z dziesiątek stuleci artystycznej działalności człowieka. Pierwsze wizerunki karmiących kobiet pojawiły się już w czasach prehistorycznych. W starożytnym Egipcie powstawały figurki, płaskorzeźby i naścienne malunki przedstawiające zarówno zwykłe kobiety karmiące piersią swoje dzieci, jak i członkinie królewskich rodów, a także boginie - najpopularniejszym motywem z tamtego czasu są wizerunki Izydy karmiącej Horusa.
Jak to jednak wyglądało w kulturze europejskiej? Uważa się, że właśnie z ikonografii egipskiej bogini płodności i rodziny wywodzi się najsłynniejsze przedstawienie karmienia piersią w nowożytnej historii, czyli tzw. Maria Lactans.Wraz ze wzrostem popularności chrześcijaństwa na świecie przedstawienia anonimowych, karmiących kobiet zostały zastąpione wizerunkami Madonny z małym Jezusem. Pierwsze takie przedstawienia sięgają sztuki wczesnochrześcijańskiej, czyli II wieku, dominowały jednak w sztuce przez kolejnych kilkanaście stuleci. Największy rozkwit motywu karmiącej Marii przypada na okres średniowiecza i wczesnego renesansu. Tworzący wówczas artyści traktowali „oddzielenie” od ciała piersi wyciąganej w kierunku Dzieciątka. Stopniowo temat zyskiwał coraz więcej naturalności, a usztywnioną Madonnę zastąpiono czułą Matką, z miłością wpatrzoną w swoje dziecko.
XVI i XVII wiek to początki desakralizacji motywu karmienia piersią. Warto tu przywołać jedną z nielicznych uznanych artystek tamtych czasów - Artemisię Gentileschi, która w swojej twórczości także sięgnęła po motyw karmiącej Marii. Jest to przedstawienie wyjątkowe, bo stworzone nie tylko przez malarkę, ale przede wszystkim przez kobietę i matkę pięciorga dzieci, dzięki czemu mogła zagłębić się w relację między Madonną a Jezusem i ukazać jej odmienne, bardziej ciepłe, oblicze. Tak jak Gentileschi we Włoszech, w podobnym czasie w Holandii Rembrandt van Rijn również podejmował próby przekształcenia świętego, kanonicznego wizerunku karmiącej Marii w zwykłą, rodzinną scenę pozbawioną sztywności i wzniosłości. W tym okresie zaczynają się na powrót pojawiać świeckie przedstawienia karmiących matek, zwykłych kobiet.
Koniec XIX i początek XX wieku przyniósł dwie duże zmiany w temacie motywu LACTANS. Wraz z tendencją większego zwrócenia się ku naturze artyści tacy jak Camille Corot, Jules Breton czy Leon Emile Caille coraz chętniej sięgali po sceny z życia chłopstwa, przedstawiając proste kobiety karmiące dzieci, najczęściej na tle wiejskiego pejzażu lub w ubogiej izbie, co wcześniej w epoce pozowanych, salonowych portretów, byłoby całkowicie nie do przyjęcia. Co na ten temat miały do powiedzenia kobiety? XX wiek to moment, w którym akademie sztuk
pięknych zaczęły przyjmować w swoje progi również panie, a ich dzieła coraz częściej pojawiały się np. na paryskich salonach.Do pierwszych malarek-impresjonistek należały Mary Cassat i Berthe Morisot, które chętnie sięgały w swojej twórczości do tematu macierzyństwa. Ich wizerunki karmiących matek są pełne czułości i miłości, jednak zdecydowanie bardziej koncentrują się na dziecku niż na samych kobietach. W centrum uwagi artystek wydaje się być więź niemowlęcia z matką, jej opiekuńczość, ale często także matczyne poświęcenie.
W czasach, w których przyszło nam żyć można zaobserwować pewien społeczny dysonans w odniesieniu do karmiących matek. Z jednej strony walczy się o normalizację tematu, pokazuje się karmiące piersią kobiety w mediach, dużo mówi o świadomym macierzyństwie.
Z drugiej jednak strony karmienie piersią wciąż bywa tematem tabu czy nawet powodem do wstydu, negatywnej oceny.W swoim fotograficznym projekcie LACTANS Bianca Patricia Isensee pokazuje matki bez ich wartościowania i oceniania - wszystkie mamy z niemowlętami na rękach ujmuje na takim samym neutralnym tle, w identycznej pozie. Każda z matek ma w dłoni inny kwiat, jako osobisty symbol, ale też nawiązanie do tradycji przedstawień Marii z Dzięciątkiem, w których mały Jezus trzyma w dłoni jabłko jako znak przyszłej śmierci, męczeństwa i w końcu odkupienia. Cięty kwiat w dłoni matki na fotografiach staje się alegorią życia - odcięcia pępowiny, wkroczenia w dorosłość, zwiędnięcia, czyli śmierci matki.
Bianca Patricia Isensee w serii LACTANS powraca do absolutnych korzeni przedstawień karmienia piersią w sztuce. Pokazuje nam zwykłe kobiety, takie które znamy, które codziennie mijamy na ulicy (a wśród nich także własny portret, ale który - to już niech pozostanie
zagadką), ujęte podczas zwykłej czynności - karmienia dziecka. Zdjęcia powstały w Monachium, gdzie mieszka i pracuje ich autorka, tam także ukończyła studia. Choć Niemcy są nam bliskie geograficznie, temat macierzyństwa bywa tam stereotypizowany, a matki,
szczególnie te, które mają więcej niż dwójkę dzieci, często są oceniane - albo jako niedostatecznie wyedukowane lub wręcz przeciwnie - wiąże się ich macierzyństwo ze statusem i wysokimi zarobkami. W pozach sportretowanych matek jest dużo swobody i pewności, uwznioślenie jest zastąpione tu naturalnością. To karmicielki takie same jak w pierwszych, tych najstarszych przedstawieniach motywu LACTANS - nie święte i nie boginie, normalne kobiety i ich dzieci. Matki nie są jednak zdominowane przez swoją nową rolę, każda ma swój indywidualizm, moc osobistego wyrazu. Artystka oddaje głos tym kobietom, pozwala być im zauważonymi, jednocześnie nie pozbawiając żadnej z nich roli matki, a odbiorcom daje ogromną przestrzeń do własnych odczuć i wspólnego dialogu.
- mgr Karolina Bańkowska, sierpień 2022
Podobne wiadomości:
- Wernisaż wystawy malarstwa ,,ŻYWA MARTWA NATURA" 2024-11-05
- Europejskie Dni Dziedzictwa - Wernisaż wystawy eksponatów z kolekcji Marka Kamaszyło ,,Szlaki Sieci Połączenia - Kolej w Oleśnicy" 2024-09-06
- Wystawa plenerowa ,,Szlaki Sieci Połączenia - Kolej w Oleśnicy" 2024-09-06
- Wernisaż wystawy malarstwa Małgorzaty Furmanek zatytułowanej "Początki" 2024-09-05
- Wernisaż wystawy ,,Kalejdoskop emocji" autorstwa Alicji Winnickiej 2024-09-05
- Wernisaż wystawy grafik “Oleśnica piórkiem”autorstwa Jerzego Cieślaka z kolekcji Tomasza Słomki 2024-05-10
- Wernisaż wystawy ,,Medale okolicznościowe" z kolekcji Jerzego Ryglickiego 2024-05-09
- Wernisaż wystawy ,,zaŚwiaty" 2024-05-09
- Wystawa "Moje malarstwo" autorstwa Grażyny Talarek-Jagiełło 2024-03-27
- Wernisaż wystawy prac absolwentów Malarstwa Podyplomowego wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni profesor Anny Marii Kramm 2024-03-18